Środki zgromadzone w ramach niniejszej kampanii zostaną wykorzystane na cele statutowe związane z poprawą zdrowia, sprawności i życia naszych dzielnych Podopiecznych z całej Polski.
Basia potrzebuje pomocy do walki wadą genetyczną chromosomu 1, złożoną wadą serca, wadami stóp i dysmorfią twarzy. Rodzina szuka wsparcia, aby pomóc dziewczynce samodzielnie chodzić.
Skarbiec Dobrego Wychowania jest to fundusz stypendialny, wspierający kształcenie i rozwój utalentowanych młodych osób. Środki gromadzone w funduszu Skarbiec Dobrego Wychowania przeznaczane są na comiesięczne stypendia oraz pokrycie kosztów zajęć edukacyjnych.
W naszym Azylu i domach tymczasowych mieszka kilkadziesiąt kotów - a jak powszechnie wiadomo, każdy kot to głodny kot 🙂 Wykarmienie wszystkich podopiecznych dobrymi puszkami, dzięki którym koty dobrze się czują i są zdrowe, to ogromne koszty. Gdyby tylko można było magicznie zamienić nienoszone ubrania na pyszne mięsko... Wtedy świat byłby łatwiejszy ;)
Fundacja Skrzydlaty Pies niesie pomoc głównie psom, ale też kotom i w miarę możliwości innym gatunkom zwierząt. Pod skrzydła Fundacji trafiają psy z trudną przeszłością, porzucone, zabierane z parszywych pseudohodowli, odpinane z łańcuchów, zabierane ze schronisk, psy chore, straumatyzowane i... STARE. Psie staruszki mają w naszych sercach szczególne miejsce. Często są to psy już schorowane, wymagające poszerzonej diagnostyki i szczególnej opieki. Najczęściej zostają pod naszymi skrzydłami już do końca swoich dni. To dla nich tutaj jesteśmy.
Zorganizujemy wyprawę, na której sześciu śmiałków z niepełnosprawnością ruchową wraz z asystentami zmierzy się z sześcioma ekstremalnymi wyzwaniami. Przemierzając Polskę od Mazur po góry pokonując własne ograniczenia zmierzą się m.in. z mazurskim jeziorem, podniebnym lotem czy podwodnym światem. Wiemy, że niepełnosprawność nie definiuje ludzi, ale ich niesamowita siła oraz determinacja. I taką perspektywę chcemy pokazać.
Zbieramy na tzw. „czarną godzinę” – nigdy nie mamy pewności, że zwierzę przyjmowane do Fundacji nie ma ukrytych chorób lub nie rozchoruje się za chwilę. Na standardowe koszty jesteśmy przygotowani, ale to co potem zawsze napawa lękiem czy podołamy finansowo…
O czym marzysz…? Ja marzę o tym, żeby każde dziecko było szczęśliwe, żeby miało kochającą mamę i tatę, żeby miało bezpieczny dom. Niestety tak nie jest. Są dzieci, które nie mają domu, a mama czy tata nie są w stanie im zapewnić szczęśliwego dzieciństwa.
Niestety w poprzedniej kampanii zebraliśmy tylko niecałe 600 zł :(. Nadal mamy dług, z którego spłatą nie możemy sobie poradzić. W tej chwili pieniędzy starcza nam tylko na karmę i żwirek. Sezon grzewczy przed nami i nie mamy pojęcia, z czego będziemy płacić rachunki za ogrzewanie kociarni :(((. Pod opieką mamy blisko 80 kotów i 2 psy. Tylko dzięki takim akcjom jak ta, co jakiś czas wpada na fundacyjne konto dodatkowy zastrzyk środków na utrzymanie fundacyjnych kotów, a ceny wciąż rosną :(. Pomożecie?
Ratowanie kotów to nasza misja. Tak wiele biednych istot potrzebuje pomocy, nie wszystkim da się pomóc, ale każdy uratowany mruczek jest dla nas wielką radością. Z pomocą wrażliwych ludzi jest nam łatwiej i możemy więcej. Bardzo dziękujemy za empatię i Wielkie Serduszka naszych Darczyńców!!!
Zbieramy na remont, który trwa od roku. Prace cały czas postepują i efekty już są dostrzegalne. Nie mając żadnych dotacji, a opierając się jedynie na ludzkiej życzliwości i darowiznach, wszystkie sposoby zdobycia środków są dla nas ważne. Jeśli więc posiadasz ubrania, których już nie nosisz, to nie wyrzucaj ich byle gdzie, by zostały zniszczone. Przekaż je na naszą kampanię, a my zrobimy z tego dobry użytek. Za twoją pomoc dziękujemy całym sercem.
Uśmiechy dzieci i dorosłych, budowanie sąsiedzkich więzi i tworzenie wspomnień - to nasz cel.