Zbieramy na tzw. „czarną godzinę” – nigdy nie mamy pewności, że zwierzę przyjmowane do Fundacji nie ma ukrytych chorób lub nie rozchoruje się za chwilę. Na standardowe koszty jesteśmy przygotowani, ale to co potem zawsze napawa lękiem czy podołamy finansowo…
SSPN=Super Sprawa Pomagać Niepełnosprawnym Zbieramy środki na nasze działania. Jesteśmy organizacją zajmującą się aktywizacją osób niepełnosprawnych. Działamy na terenie Poznania i okolic. Organizujemy comiesięczne spotkania turystyczno-rekreacyjne i okazjonalne w Poznaniu i okolicach. Naszym celem jest integracja niepełnosprawnych w społeczeństwie oraz ich usamodzielnianie. Trzon grupy stanowi ok. 20 dorosłych osób ze znaczną niepełnosprawnością narządu ruchu oraz intelektualną, wspieranych bezpośrednią pomocą wolontariuszy.
Tranzycja ratuje życie. Odgrywanie przed społeczeństwem kogoś, kim się nie jest, i życie w niezgodnym ciele to wyniszczające cierpienie. Ponadto prześladują nas politycy, duchowni, szkoła i nasze własne rodziny. Państwo zmusza nas (także gdy jesteśmy dorośli) do wytaczania sprawy sądowej rodzicom o zmianę danych. Dla NFZ nie istniejemy. Żeby zacząć być sobą za wszystko musimy płacić prywatnie. Brak środków skazuje nas na cierpienie, dla którego alternatywą często jest tylko przestać istnieć.
Szkoła to miejsce, w którym dzieci spędzają mnóstwo swojego czasu. Aby proces naukowy przebiegał pomyślnie, chcielibyśmy przeplatać zajęcia edukacyjne z zabawą na świeżym powietrzu, gdzie pod opieką nauczyciela nasi uczniowie mile spędzą czas pobytu w szkole. Aktywność ruchowa i dotlenienie organizmu na świeżym powodują wzrost koncentracji, dlatego naszym celem jest zebranie funduszy na zorganizowanie dzieciom miejsca rozrywki – placu zabaw.
W Maciupkowie odmieniamy koci los- ratujemy najmniejsze i najbardziej bezbronne kocięta, których życie jest często zagrożone. Nasza misja to pomoc maciupkom - opieka nad nimi, leczenie ( bardzo często ratujące życie) i znajdowanie im najlepszych domów. Rocznie pomagamy około 230 kociętom - ta pomoc niejednokrotnie okupiona jest ogromnym stresem i generuje olbrzymie koszty ( leczenie, hospitalizacja, szczepienie, jedzenie, żwir). Chcemy pomagać i potrzebujemy Waszego wsparcia.
Teresa jest 72-letnią, emerytowaną nauczycielką historii, ale przede wszystkim naszą ukochaną babcią, wspaniałą mamą, żoną i przyjaciółką. Była niezwykle aktywną osobą, znaną wszystkim z zamiłowania do turystyki. Organizowała nie tylko wycieczki po kraju, ale też za granicą, z czego była znana wśród szkolnej młodzieży. Interesowały ją obce języki, stale łaknęła wiedzy i ciekawostek o otaczającym ją świecie. Jej życie zmieniło się po operacji neurochirurgicznej.
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Oddział Okręgowy w Przemyślu jest organizacją pozarządową działającą w sferze pożytku publicznego od 100 lat. Naszym celem jest wspieranie dzieci niepełnosprawnych oraz rodzin najbiedniejszych. Organizujemy turnusy rehabilitacyjne dla dziecka z opiekunem oraz wiele wydarzeń kulturalnych m. in. przegląd kolęd dla ponad 300 dzieci niepełnosprawnych, Dzień Dziecka, Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Prowadzimy także placówkę wsparcia dziennego - Świetlicę dla ok. 100 uczestników.
Szanujemy, nie marnujemy, nadajemy rzeczom drugie życie! To sposób na ocalenie miejsca w szafie, domowych budżetów, a w dłuższej perspektywie – zasobów naszej Planety. To także forma naszego wsparcia uchodźców – podopiecznych Fundacji „Ocalenie”.
Pomóż dzieciom, które z powodów społecznych i finansowych nie mogą liczyć na wystarczające wsparcie swoich opiekunów. Fundacja Joanny Radziwiłł OPIEKUŃCZE SKRZYDŁA tworzy dzienne domy, na wzór domu rodzinnego. Zbiórka ma na celu pomoc w zorganizowaniu wakacyjnego wyjazdu dla dzieci z domu na warszawskiej Pradze, gdzie odnajdują poczucie bezpieczeństwa, wiarę w swoje możliwości, uczą się marzyć i mieć marzenia.
Czy to nie piękne? Opróżniasz swoją szafę ze zbędnych rzeczy i czynisz lżejszym życie kobiet i dzieci, które doświadczyły przemocy.
Pomóż cierpiącym zwierzętom , które nie mogą liczyć na niczyją pomoc. Uwiązane na łańcuchach psy nie potrafią same wołać o pomoc. Często zaniedbane, chore, z widocznymi guzami nowotworowymi , ze świerzbem, pchłami i kleszczami stoją przy budach a właściciel jedyne co im oferuje to miska jedzenia i wody. Docieramy w takie miejsca, proponujemy leczenie, organizujemy transport do lecznicy, finansujemy zabiegi i leki. Wszystko po to by ulżyć zwierzętom w ich cierpieniu. Proponujemy i finansujemy sterylizacje .
2 522 473 zł
15 742 626 m3
32 539 ton