Logo
Zostało 98 dni
Zebrano: 1 572,43 zł
Zostało 98 dni
5 000,00 zł

Jaś urodził się z wadą wrodzoną, z rozszczepem kręgosłupa. Jeszcze w życiu płodowym, w 26 tygodniu ciąży musiał przejść operację zamknięcia przepukliny oponowo - rdzeniowej.

Zostało 73 dni
Zebrano: 2 099,73 zł
Zostało 73 dni
10 000,00 zł

Basia potrzebuje pomocy do walki wadą genetyczną chromosomu 1, złożoną wadą serca, wadami stóp i dysmorfią twarzy. Rodzina szuka wsparcia, aby pomóc dziewczynce samodzielnie chodzić.

Zostało 73 dni
Zebrano: 1 447,18 zł
Zostało 73 dni
10 000,00 zł

Środki zgromadzone w ramach niniejszej kampanii zostaną wykorzystane na cele statutowe związane z poprawą zdrowia, sprawności i życia naszych dzielnych Podopiecznych z całej Polski.

Zostało 32 dni
Zebrano: 5 619,71 zł
Zostało 32 dni
80 000,00 zł

Zorganizujemy wyprawę, na której sześciu śmiałków z niepełnosprawnością ruchową wraz z asystentami zmierzy się z sześcioma ekstremalnymi wyzwaniami. Przemierzając Polskę od Mazur po góry pokonując własne ograniczenia zmierzą się m.in. z mazurskim jeziorem, podniebnym lotem czy podwodnym światem. Wiemy, że niepełnosprawność nie definiuje ludzi, ale ich niesamowita siła oraz determinacja. I taką perspektywę chcemy pokazać.

Zostało 41 dni
Zebrano: 1 814,61 zł
Zostało 41 dni
10 000,00 zł

Każdy kolejny dzień pokazuje, jak wielką pracę Robert wykonuje i jak wielka praca jeszcze przed nim. Tylko długotrwała i systematyczna rehabilitacja może dać szansę Robertowi na powrót do sprawności. Aby mógł mieć w ogóle jakąkolwiek szansę na powrót do normalności, potrzebne są kolejne turnusy  Jego zdrowie jest teraz w Waszych rękach! Zastanawiając się nad wyrzuceniem niepotrzebnych ubrań, zdecydujcie się na wsparcie Roberta. Każdy 1 kilogram jest naprawdę ważny i przybliża go do turnusu rehabilitacyjnego.

Zostało 257 dni
Zebrano: 2 039,69 zł
Zostało 257 dni
5 000,00 zł

Chcemy stworzyć dla Was Dzielnik Wrocławski - miejsce, w którym zostawić możecie niepotrzebne sprzęty, gadżety i ubrania, aby ktoś inny mógł z nich jeszcze skorzystać. Dzielnik to także miejsce spotkań, inspiracji i dzielenia się wiedzą na temat zero waste i gospodarki obiegu zamkniętego. Dzięki Waszym kilogramom przekazanych ubrań ruszyliśmy z pomysłem mobilnego Dzielnika Wrocławskiego, który gościć będzie czasowo w Waszych CAL. A w przyszłym roku będziemy chcieli znaleźć dla niego stałą lokalizację w centrum Wrocławia. 

Zostało 73 dni
Zebrano: 3 066,35 zł
Zostało 73 dni
7 000,00 zł

Doznany uraz czaszkowo-mózgowy zabrał Arkowi ruch, mowę, czucie, wzrok... zostawiając bijące serce. Stan Arka poprawia się tylko dzięki rehabilitacji. A widoczne postępy są tym, czego Arek i jego mama potrzebują. To ich jeszcze bardziej motywuje! Teraz próbujemy przywrócić mu nie tylko zdrowie, ale też wiarę w dobro, w świat, w ludzi. Wiarę, którą stopniowo tracił i po której nie pozostał nawet ślad. Szansę na to stanowi kosztowny, 4-tygodniowy turnus rehabilitacyjny, w czasie którego mógłby pracować nad kontrolą własnego ciała.

Zostało 73 dni
Zebrano: 1 097,10 zł
Zostało 73 dni
20 000,00 zł
Zostało 190 dni
Zebrano: 2 173,66 zł
Zostało 190 dni
2 500,00 zł

Od 2005 roku Armia Zbawienia w Polsce wspiera rodziny potrzebujące oraz osoby w trudnej sytuacji życiowej.

Zostało 73 dni
Zebrano: 2 427,50 zł
Zostało 73 dni
5 000,00 zł
Zostało 12 dni
Zebrano: 3 810,68 zł
Zostało 12 dni
10 000,00 zł

Tamtego dnia nie zapomnę nigdy.... Karetka na sygnale, OIOM i moje dziecko pod respiratorem, aparatura podtrzymująca życie i nasze modlitwy i łzy. Lekarze kazali przygotować się na najgorsze, jej serce zbyt długo stało. Wpuszczono mnie na OIOM, zobaczyłam moją córeczkę nieprzytomną, opuchniętą, bezbronną. Podłączona do respiratora leżała cichutko. Usłyszałam jedną z najgorszych wiadomości – stan pani córki jest krytyczny, o tym, czy przeżyje, zadecydują najbliższe godziny, ale szanse są niewielkie.

Zostało 73 dni
Zebrano: 5 857,82 zł
Zostało 73 dni
1 024,00 zł

Tranzycja ratuje życie. Odgrywanie przed społeczeństwem kogoś, kim się nie jest, i życie w niezgodnym ciele to wyniszczające cierpienie. Ponadto prześladują nas politycy, duchowni, szkoła i nasze własne rodziny. Państwo zmusza nas (także gdy jesteśmy dorośli) do wytaczania sprawy sądowej rodzicom o zmianę danych. Dla NFZ nie istniejemy. Żeby zacząć być sobą za wszystko musimy płacić prywatnie. Brak środków skazuje nas na cierpienie, dla którego alternatywą często jest tylko przestać istnieć.