Kanapa w szkole? Czemu nie! Pomóż nam zrealizować marzenie naszych uczniów o stworzeniu wygodnego kącika, w którym będą mogli odpoczywać podczas przerw, poczytać książkę, czy przygotować się do lekcji.
Pragniemy zorganizować wycieczkę ekologiczną do Doliny Skrzatów Chociszew 42c, 95-045, pow. zgierski, gm. Parzęczew. Zajęcia tematyczne zawierają stałe punkty i elementy, takie jak: mityczny wizerunek mądrego Skrzata, wizerunki słowiańskich bóstw, natura jako nasz wspólny dom, legendy, bajki i bóstwa naszych przodków Słowian. Podczas zajęć dzieci obserwują przyrodę, używając do jej poznania zmysłów, takich jak: wzrok, słuch, dotyk i węch.Dalej na warsztatach rękodzielniczych dzieci tworzą swoją własną lalkę „motankę”, na koniec ognisko.
Kampania „Nie wyrzucaj – podziel się dobrem! Twoje rzeczy mogą komuś pomóc” to inicjatywa społeczna, której celem jest zbieranie używanych ubrań, butów, zabawek oraz akcesoriów dla osób potrzebujących. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu uczniów, nauczycieli, rodziców oraz lokalnej społeczności, nie tylko pomagamy potrzebującym, ale także dbamy o środowisko, promując ideę ponownego wykorzystania przedmiotów.
Bardzo proszę w imieniu swoim i syna o wsparcie oraz pomoc w codziennym, jakże trudnym życiu...
Zebrane środki przeznaczymy przede wszystkim na jedzenie podczas zajęć, na które zabieramy naszych podopiecznych w ramach dożywiania. Pozostałe środki sfinansują inne koszty związane organizacji zajęć, m.in. bilety wstępu do miejsc rekreacji i kultury (basen, kino, parki linowe, lodowiska itp.) oraz opiekę w drodze na zajęcia i podczas zajęć.
Fundacja Gajusz powstała pewnej zimowej nocy 1998 roku na dziecięcym oddziale onkologicznym w szpitalu przy ul. Spornej w Łodzi. Tisie Żawrockiej-Kwiatkowskiej, założycielce, zabrakło wówczas nadziei. Jej syn Gajusz miał 8 miesięcy. Przebywał w szpitalu prawie od urodzenia. Lekarze zaczęli przygotowywać matkę na jego śmierć. Obiecała wtedy, że jeśli maluch przeżyje, założy fundację, która będzie opiekowała się chorymi, potrzebującymi dziećmi. Kilka dni później Gajusz wyzdrowiał, a ona dotrzymała słowa. https://gajusz.org.pl
Zbieraj fundusze dla naszej placówki, zamieniając ubrania na złotówki!
Szkoła dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Sobieszewie jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na specjalistyczną edukację dla dzieci z wadami wzroku. Pragniemy, aby nasza Szkoła zapewniała dzieciom dostęp do nowoczesnej edukacji dostosowanej do ich potrzeb. Aby mogła zaoferować nie tylko standardowy program nauczania, ale także specjalistyczne zajęcia rehabilitacyjne i terapeutyczne. Placówka ta stała się miejscem, gdzie dzieci niewidome i słabowidzące mogą nie tylko zdobywać wiedzę, ale także rozwijać swoje talenty.
Coś, co nie jest już Tobie potrzebne, może być skarbem dla kogoś innego - oddaj ubrania z sercem! Każdy kilogram oddanych ubrań przybliża nasze dzieci do szansy na rozwój swoich zainteresowań, umiejętności i pasji.
Nasza szkoła z radością informuje, że dołączyliśmy do programu "Szkoła w Porządku". W ramach tego projektu organizujemy zbiórkę używanej odzieży w dobrym stanie. Zachęcamy Państwa oraz Wasze dzieci do zaangażowania się w tę inicjatywę. Przekazując odzież, pomagamy nie tylko chronić środowisko, ale również wspieramy szkołę w zakupie materiałów edukacyjnych, które posłużą wszystkim uczniom. Dziękujemy za Państwa wsparcie i współpracę! Razem możemy osiągnąć więcej!
Fundacja Per Aspera ad Astra powstała w sierpniu 2013 roku. Od 2014 roku prowadzi Niepubliczną Szkołę Podstawową MOJA SZKOŁA im. Wandy Chotomskiej w Łomiankach, a od 2022 roku – Centrum Terapii Sens. Nasz zespół to doświadczeni specjaliści i specjalistki, terapeuci i terapeutki pracujący z nami od lat. Zajmujemy się edukacją oraz szeroko pojętą pomocą psychologiczną, pedagogiczną, terapeutyczną i wsparciem rozwojowym.
TOZ składa się z wyłącznie z wolontariuszy, którzy angażują się w pomoc zwierzętom! Działamy na terenie gmin: Lubin, Polkowice, Chocianów, Rudna, Ścinawa. Pod swoją opieką mamy zwierzęta, które wymagają opieki weterynaryjnej, sterylizacji, kastracji. Wiele z nich także dokarmiamy, ale ze względu na deficyt domów tymczasowych i przytuliska część z nich nadal przebywa w fatalnych warunkach, choć cały czas pod naszą kontrolą.