Logo

5 dyżurów Pogotowia Uśmiechu

Prowadzona przez Organizację:
Fundacja Czerwone Noski Klown w Szpitalu
Data zakończenia:
17.01.2025
Warszawa

W 4 miastach: Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu wspieramy dzieci emocjonalnie w chwilach największego stresu – na bloku operacyjnym i przed ważnymi badaniami, np. rezonansem magnetycznym czy wlewami onkologicznymi. Dodatkowo, w Krakowie i Warszawie jako jedyni wchodzimy z personelem medycznym za czerwoną linię, czyli bezpośrednio na salę operacyjną. Od stycznia 2025 roku dołączą do tej listy również Katowice.

Czerwone Noski dodają otuchy małym pacjentom podczas operacji i trudnych badań 

Klowni medyczni z Czerwonych Nosków regularnie przybywają z „Pogotowiem Uśmiechu” już do czterech polskich szpitali! Wspieramy tam dzieci w chwilach największego stresu – na bloku operacyjnym i przed ważnymi badaniami. Stajemy się pośrednikami pomiędzy personelem medycznym a małymi pacjentami. W ten sposób chcemy zmieniać ich wyobrażenie o szpitalu i lekarzach oraz pokazać, że nawet w trudnych momentach, pozytywne myślenie i humor mają ogromną siłę. To dla nas szczególnie ważny projekt, który wymagał długich i odpowiednich przygotowań.

Wiemy, że śmiech i pozytywne nastawienie są lekarstwem, które ma duży wpływ na cały proces zdrowienia. Według badań, obecność klownów może zastępować nawet konieczność podania środków farmakologicznych przed badaniem rezonansem magnetycznym, ponieważ w tak dużym stopniu wpływa na redukcję stresu i strachu u małych pacjentów,. Interakcja z klownem przed planowanym zabiegiem nie tylko zmniejsza negatywne uczucia, ale także zwiększa te pozytywne, ponieważ dzieci już po 15 minutach czują się szczęśliwsze, spokojniejsze i mniej martwią się operacją.

We wszystkich placówkach bardzo ważny jest dla nas kontakt z personelem medycznym. Jesteśmy tam również po to aby wspierać ich pracę i ją ułatwiać. Jest nam niezmiernie miło słyszeć pozytywne opinie o naszej pracy!

Lek. med. Przemysław Łaniewski-Wołłk – Kierownik Bloku Operacyjnego
Wsparcie Czerwonych Nosków w takich miejscach jest bardzo potrzebne. Artyści-klowni są świetnie przygotowani, mają dobre podejście do dzieci, dlatego tak skutecznie potrafią odwrócić uwagę małych pacjentów od rzeczy stresujących i rozluźnić całe napięcie przed operacją.

mgr Joanna Warnicka – pielęgniarka oddziałowa
Dzięki temu, że Czerwone Noski towarzyszą nam podczas drogi na salę operacyjną, dzieci przed zabiegiem są pogodne i mniej zestresowane. Wcześniej nie byliśmy świadomi, że ten ogromny stres, jaki towarzyszy każdemu przed operacją, można w jakiś sposób zmniejszyć. Teraz widzimy dużą różnicę w zachowaniu dzieci, które dzięki Czerwonym Noskom stają się pogodne, uśmiechnięte i po prostu przestają się bać. Bardzo pomaga to także nam – personelowi szpitala, a dodatkowo widzimy, że chcemy uczyć się tego pozytywnego podejścia i wprowadzać je do naszej codziennej pracy.

mgr Ilona Bartnik – pielęgniarka anestezjologiczna
Stres przed każdym zabiegiem jest ogromny i udziela się wszystkim – nie tylko pacjentom, ale także personelowi. Widzimy, że towarzystwo Czerwonych Nosków na sali operacyjnej przynosi dużą ulgę dzieciom, które stają się spokojniejsze. Marzymy o tym, żeby takie pozytywne, wesołe wsparcie mieć w swojej pracy na co dzień.

Podczas jednego, trwającego około 5 godzin, dyżuru Pogotowia Uśmiechu, klaun jest w stanie zaopiekować się nawet kilkunastoma małymi pacjentami. Oto historia jednego z nich:

Sytuacja z sali przedoperacyjnej, kiedy 8-letni Staś wspólnie z klownem Walentyną Apsik wymyślił piosenkę o kucykach Pony. Wjechali na salę operacyjną, śpiewając piosenkę. Po chwili śpiewały piosenkę ze Stasiem i Walentyną pielęgniarki i anestezjolog. Staś zasnął, kiedy obudził się po operacji, to pierwsze słowa, które wypowiedział, brzmiały: "Mamo, wszyscy śpiewali piosenkę, która ja wymyśliłem!". Pierwszą osobą, którą powinno zobaczyć dziecko po przebudzeniu, jest zawsze rodzic. To daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Zaraz potem pojawiamy się my - klowni medyczni Czerwonych Nosków, którzy towarzyszą dziecku przy zaśnięciu i dbają o to, aby z bardzo stresującego wydarzenia, jakim jest operacja, dziecko najlepiej zapamiętało to, że było wesoło! 

Takich historii nasi klauni mają wiele więcej, pomóż nam dopisać kolejne!

 

 


Aktualizacja