Niestety w poprzedniej kampanii zebraliśmy tylko niecałe 600 zł :(. Nadal mamy dług, z którego spłatą nie możemy sobie poradzić. W tej chwili pieniędzy starcza nam tylko na karmę i żwirek. Sezon grzewczy przed nami i nie mamy pojęcia, z czego będziemy płacić rachunki za ogrzewanie kociarni :(((. Pod opieką mamy blisko 80 kotów i 2 psy. Tylko dzięki takim akcjom jak ta, co jakiś czas wpada na fundacyjne konto dodatkowy zastrzyk środków na utrzymanie fundacyjnych kotów, a ceny wciąż rosną :(. Pomożecie?
Niesienie pomocy zwierzętom to misja, która jest bardzo kosztowna. Abyśmy my mogli pomóc chorym i porzuconym, potrzebujemy Was. W tej misji staramy się pamiętać o tym, że na nasz świat składają setki małych działań, które zebrane razem mogą przenosić góry. Wierzymy, że Zwierzokracja jest ideą - pewnym stylem życia i bycia, które chcielibyśmy propagować wszędzie. To nie "tylko" pomaganie zwierzętom, to cała ideologia pracy u podstaw od edukacji w zakresie kastracji i kontrolowania rozmnażania zwierząt, przez działania ekologiczne.
Zwierzokracja ratuje ofiary bezmyślnego rozmnażania kotów - zwierzęta w tragicznym stanie, schorowane, umierające. Dajemy bezpieczną przystań wszystkim zwierzętom: starym, niepełnosprawnym, chorym przewlekle. Środki finansowe przeznaczamy na weterynarzy, kastracje, operacje i leczenie ratujące życie, specjalistyczne jedzenie, środki czystości i produkty higieniczne, stale przyjmowane leki. Utrzymanie blisko 80 kotów i 2 psów to ogromny koszt.
Jednym z najwyższych kosztów, jakie Fundacja ponosi są koszty operacji i specjalistycznych badań diagnostycznych. Ale tak naprawdę na te wielkie kwoty składają się ogromne ilości drobnych rzeczy: badań krwi, testów na choroby zakaźne, antybiotyków i leków, leczenia kociego kataru, chorych oczu, problemów z brzuszkami i problemów z pęcherzem moczowym i wielu innych, badań typu USG, RTG, szczepień, odrobaczeń i kluczowej pozycji w naszym zestawieniu, czyli KASTRACJI.
Wysokie koszty to także specjalistyczna karma, którą żywimy naszych podopiecznych. Często nasi podopieczni mają za sobą bardzo traumatyczne przejścia, zwykle z winy człowieka. W takich sytuacjach współpracujemy z behawiorystami, którzy pomagają przygotować naszych podopiecznych do adopcji.
Dzięki Waszym ubraniom, które wiemy, że zostaną odpowiednio zagospodarowane, zebraliśmy już blisko 20 000 zł. Prawie 20 ton ubrań nie trafiło na składowiska, gdzie zanieczyszczałoby i tak już nie najczystsze środowisko. A my dzięki tym środkom byliśmy w stanie spłacić część zaległych faktur za leczenie naszych podopiecznych.
Ma to sens. Działamy dalej! Kolejna misja i kolejne tona!!
603,58 zł z 1 000,00 zł
Uzyskana z 32 darowizn
Średnia liczba zebranych kilogramów: 18,86 kg / zgłoszenie
PomagamAnonimowy darczyńca
4,68 zł
Marta Lipniak-Słowiak
34,48 zł
Katarzyna Parys
4,25 zł
Małgorzata Krawczyk
19,30 zł
Alicja Białczyk
5,83 zł
Dziękuję za pomoc kotom
Anonimowy darczyńca
4,23 zł
Anonimowy darczyńca
8,90 zł
Anonimowy darczyńca
5,98 zł
Anonimowy darczyńca
7,80 zł
Małgorzata Krawczyk
52,20 zł
Anonimowy darczyńca
5,95 zł
Olga Komorowska
8,23 zł
Maja Skibińska
10,85 zł
Marta Żuchowska
7,45 zł
Agnieszka Łotocka
3,10 zł
Agnieszka Szurek
4,08 zł
Maria Korczak
11,40 zł
po prostu dziękuję za waszą pracę ❤️
Anonimowy darczyńca
55,78 zł
Anonimowy darczyńca
58,78 zł
Anonimowy darczyńca
5,95 zł