Logo

Zwierzokracja - Pomóż niechcianym i chorym kotom, ofiarom bezmyślności człowieka!

Prowadzona przez Organizację:
Fundacja Zwierzokracja
Data zakończenia:
31.08.2023
Tarczyn

Zwierzokracja ratuje ofiary bezmyślnego rozmnażania kotów - zwierzęta w tragicznym stanie, schorowane, umierające. Dajemy bezpieczną przystań wszystkim zwierzętom: starym, niepełnosprawnym, chorym przewlekle. Środki finansowe przeznaczamy na weterynarzy, kastracje, operacje i leczenie ratujące życie, specjalistyczne jedzenie, środki czystości i produkty higieniczne, stale przyjmowane leki. Utrzymanie blisko 90 kotów i 2 psów to około 15 000 zł / mc.

Niesienie pomocy zwierzętom to misja, która w aktualnej rzeczywistości jest bardzo kosztowna. Abyśmy my mogli pomóc chorym i porzuconym, potrzebna jest nam Wasza pomoc. W tej misji zawsze staramy się pamiętać o tym, że na nasz świat składają setki małych działań, które zebrane razem mogą przenosić góry. Wierzymy, że Zwierzokracja jest ideą - pewnym stylem życia i bycia, które chcielibyśmy szerzyć i propagować wszędzie i wszystkim. To nie "tylko" pomaganie zwierzętom, to cała ideologia pracy u podstaw od edukacji w zakresie kastracji i kontrolowania rozmnażania zwierząt, przez działania ekologiczne, przez prowadzenie od 5 lat bazarku fundacyjnego, na którym znajdziecie rzeczy głównie z drugiej, trzeciej, a nawet piątej ręki. To wreszcie nasz manifest świata zero waste, który w naszej ocenie pozwoli na szanowanie wszystkiego i wszystkich.

Jeśli już o pieniądzach mowa to jednym z najwyższych kosztów, jakie Fundacja ponosi są koszty operacji i specjalistycznych badań diagnostycznych. Ale tak naprawdę na te wielkie kwoty składają się ogromne ilości drobnych rzeczy: badań krwi, testów na choroby zakaźne, antybiotyków i leków, leczenia kociego kataru, chorych oczu, problemów z brzuszkami i problemów z pęcherzem moczowym i wielu innych, badań typu USG, RTG, szczepień, odrobaczeń i kluczowej pozycji w naszym zestawieniu, czyli KASTRACJI.

Wysokie koszty to także specjalistyczna karma, która żywimy naszych podopiecznych. Często nasi podopieczni mają za sobą bardzo traumatyczne przejścia, zwykle z winy człowieka. W takich sytuacjach współpracujemy z behawiorystami, którzy pomagają przygotować naszych podopiecznych do adopcji.

Dzięki Waszym ubraniom, które wiemy, że zostaną odpowiednio zagospodarowane, zebraliśmy już ponad 10 000 zł. 10 ton ubrań nie trafiło na składowiska gdzie będzie zanieczyszczać i tak już nie najczystsze środowisko. A my dzięki tym środkom yliśmy w stanie spłacić część zaległych faktur za operacje ortopedyczne naszych podopiecznych,

Ma to sens. Działamy dalej! Kolejna misja i kolejne 5 ton!!