Latem 2021 r. pani Ewa przestała chodzić. Szukała wraz z mężem przyczyny u różnych specjalistów, aż trafiła na oddział neurologiczny. Tam dostała skierowanie na prześwietlenie głowy i wynik był jednoznaczny. Guz mózgu.

W lipcu odbyła się operacja, po której Pani Ewa miała niedowład lewej strony. Spędziła dodatkowo 3 tygodnie w szpitalu na oddziale neurologicznym dochodząc do siebie. Nie mówiła i nie mogła poruszać się, był bardzo słaby kontakt z nią. Kiedy odzyskała mowę, spędziła miesiąc czasu na oddziale rehabilitacyjnym.

Na dzień dzisiejszy Pani Ewa potrafi chodzić, chociaż musi się czegoś przytrzymywać. Pan Marcin przystosował mieszkanie dla żony i stara się pogodzić życie rodzinne z pracą. Kiedy jeździ z kursantami po mieście, Pani Ewa zostaje z 14 letnia córka oraz tatą.

Niestety. Okazało się, że operacja była nieskuteczna. Guz zaczyna odrastać. Po wizycie u onkologa usłyszeli, że prawdopodobnie będzie to złośliwa odmiana raka. Na chwile obecną mają czekać, uczęszczać na rehabilitację i pojawić się ponownie w szpitalu w kwietniu br., aby ocenić wielkość guza. Mamy nadzieję, że nie będzie on rósł w szybkim tempie.

Na dzień dzisiejszy potrzebne są środki na rehabilitację dla Pani Ewy oraz na turnus rehabilitacyjny, aby mogła ćwiczyć codziennie.

Liczymy, że znajdą się osoby, które pomogą zebrać potrzebne środki dla Państwa Czajkowskich na dodatkowa rehabilitację dojazdy do lekarzy oraz na inne wydatki związane z leczeniem Pani Ewy.