Ratujemy zdrowie i życie Magdy!

Magdalena Stochła /42 lata, Wałbrzych/. Nowotwór mózgu w III stopniu złośliwości.

To był maj, środek pięknej, ciepłej wiosny 2019r. Magda wracała z popołudniowych zajęć fitness z uśmiechem, zadowolona po mocnym treningu. Wsiadła do samochodu i nagle jej lewa ręka wykręciła się nienaturalnie sprawiając ogromny ból doprowadzający do utraty przytomności. Ocknęła się po kilkunastu minutach bardzo wystraszona. Diagnoza, którą po kilku dniach postawili lekarze przewróciła cały Jej świat do góry nogami.

Magda przeszła już w swoim życiu bardzo wiele – nie raz zmagała się samotnie z wielkimi przeciwnościami losu, które zawsze pokonywała ciężką pracą i swoim optymistycznym nastawieniem do życia. Nigdy też nie odmawiała nikomu pomocy zarażając innych swoim uśmiechem i pozytywnym podejściem do życia…

W ciagu niespełna półtora roku przeszła Ona cztery  ciężkie operacje na otwartym mózgu.

Po dwóch operacjach i usunięciu glejaka w jednej półkuli mózgu nieoczekiwanie w drugiej pojawił się kolejny nowotwór złośliwy umiejscowiony w ośrodku ruchu i mowy, który rozrastał się bardzo szybko. To był kolejny wyrok! To był szok dla wszystkich, to się statystycznie nie zdarza i żaden lekarz nie brał takiej możliwości pod uwagę! Łzy, ból, czarna otchłań bezradności, dziesiątki telefonów, dramatyczna walka z czasem, błaganie o pomoc, diagnostyka i… światełko nadziei o możliwości kolejnej operacji (…) i kolejna decyzja neurochirurga o możliwości wykonania jeszcze jednej – czwartej operacji z ryzykiem całkowitej utraty mowę oraz możliwości samodzielnego poruszania się. Magda podejmuje to ryzyko, bo to jedyna szansa na uratowanie Jej życia (…)

Czwarta operacja Magdy na otwartym mózgu /czerwiec 2020r./ była wyjątkowo trudna. Siedem godzin ciężkiej walki o każdy milimetr Jej sprawności – przy wybudzeniu, z pełną świadomością, po to, aby podczas wycinania nowotworu mogła Ona rozmawiać z neurochirurgiem.

Dzięki wsparciu rodziny, bliskich i przyjaciół Magda budzi w sobie wielkie pokłady energii, siły i woli walki o swoje życie. Chce żyć dla swoich ukochanych córek i swoich bliskich. W czasie choroby zostaje babcią, to kolejny powód, aby jeszcze raz podjąć walkę o swoje życie… Intensywna rehabilitacja oraz determinacja Magdy i Jej rodziny  sprawiają, że wprawdzie do tej pory Magda nie mówi, ale z pomocą jest już w stanie wstać i przejść parę metrów i ciagle nie traci nadziei, że tym razem wygra tę nierówną walkę z nowotworem.

Razem możemy Jej w tym pomóc wspierając intensywną rehabilitację i nierefundowaną terapię.

Pomóżmy Magdzie zawalczyć po raz kolejny o Jej życie i zdrowie!

Magda nigdy wcześniej nie prosiła nikogo o pomoc materialną. W wale o życie finansowo wspierała Ją do tej pory rodzina, przyjaciele i znajomi. Koszty rehabilitacji i dalszego leczenia są jednak coraz większe i Magda zmuszona jest prosić o wsparcie i pomoc wszystkich Ludzi Dobrej Woli.

Miesięczny koszt leczenia i terapii to ok. 10 tys. zł.

Aby pomóc Magdzie do końca roku potrzeba ok. 30 000 zł!

Prosimy o wsparcie tej wątkowej osoby, która w swoim życiu przeszła już tak wiele!

Dziękujemy serdecznie za zrozumienie i każde, nawet najmniejsze, wsparcie!

Dziękujemy!