Maja urodziła się z wrodzoną wadą serca – atrezją zastawki tętnicy płucnej bez ubytku przegrody międzykomorowej oraz skrajną hipoplazją prawej komory. Aby Maja mogła nadal żyć, potrzebuje bardzo długiego oraz skomplikowanego leczenia, który niestety wiele kosztuje… Nie pozwólmy, aby serduszko Majeczki przestało bić.
Poznajcie Maję, urodzoną 27.03.2018 roku. Ta malutka księżniczka urodziła się z wrodzoną wadą serca – atrezją zastawki tętnicy płucnej bez ubytku przegrody międzykomorowej oraz skrajną hipoplazją prawej komory.
„Maja, moja ukochana córeczka, mój aniołek jest największym szczęściem, jakie spotkało mnie w życiu. Oddałabym wszystko, by była szczęśliwa i zdrowa… oddałabym wszystko, by mogła żyć… Niestety… świat jest inaczej zbudowany… niestety moje chęci, chęci przybierające wielkość całego wszechświata, chęci które mogłyby podbić cały świat, gdyby tylko mogły zostać zmaterializowane… uczyniłyby, że moje dziecko będzie najszczęśliwszym dzieckiem na świecie…”
Nasza dzielna księżniczka przeszła już bardzo wiele… a jest przecież jeszcze taka malutka… jest małą kruszynką, która potrzebuje wsparcia i ciągłej opieki.. która potrzebuje tego poczucia, że może być bezpieczna, że czuwają przy niej Anioły…
„Aby moja córeczka mogła normalnie funkcjonować i żyć, musi przejść kilka bardzo skomplikowanych operacji na otwartym sercu…”. 28 Marca, Maja miała wykonany zabieg Rashkinda w Gdańsku. „Zabieg był bardzo ciężki.. nie wiedziałam, co może się stać, czego możemy się spodziewać… Na szczęście, moja córeczka okazała się być bardziej waleczna, niż niejeden człowiek…”. Przetransportowano Maję transportem lotniczym do Zabrza, gdzie w Śląskim Centrum Chorób Serca wykonano jej bardzo ważną operację – Tętnicze Zespolenie Systemowo-Płucne oraz powtórzono zabieg Rashinda.
Aby Maja mogła nadal żyć, potrzebuje bardzo długiego oraz skomplikowanego leczenia, który niestety wiele kosztuje… „Wiem, że nie znacie mojego dziecka… Wiem, że dla Was jesteśmy obcymi ludźmi… Ale my dla Mai jesteśmy całym światem… Maja dla Nas jest całym światem… biciem naszego serca…”
Wraz z rodziną Mai błagamy o pomoc i wsparcie dla tej rodziny… Prosimy o pomoc w zebraniu środków finansowych na ratowanie życia Mai… Zbieramy na leczenie Mai, na transport do szpitala, na nocleg dla mamy Mai, by mogła czuwać przy dziecku i być blisko niego, w każdej minucie… Prosimy o pomoc w zebraniu środków na rehabilitację dla tego maluszka oraz na sprzęt specjalistyczny, potrzebny do leczenia i rehabilitacji tej małej, cudownej księżniczki… „Każda przekazana złotówka i 1% podatku ma wielkie znaczenie i jest krokiem milowym w stronę lepszego życia mojego dziecka… w stronę życia.”
466,42 zł z 25 000,00 zł
Uzyskana z 20 darowizn
Średnia liczba zebranych kilogramów: 23,32 kg / zgłoszenie
Tatiana Zernytska
12,82 zł
Trzymajcie się
Anonimowy darczyńca
11,32 zł
Trzymam kciuki za Ciebie kruszynko
Anonimowy darczyńca
9,08 zł
Jestem z Majeczką całym sercem.
Karolina Kubik
8,32 zł
Mamy nadzieje ze coreczka Szanownego Panstwa wroci do zdrowia! Bedziemy sie modlic i trzymac kciuki<3 Szczesc Boze!-Kiki&Lukasz
Oliwia Wojtas
22,92 zł
Życzę dużo zdrowia i siły dla małej wojowniczki!
Ewa Walas
56,48 zł
Anonimowy darczyńca
9,24 zł
Anonimowy darczyńca
32,02 zł
Zyczymy Majeczce duzo siły do walki,wielu pieknych i szczęśliwych chwil!
Anonimowy darczyńca
18,08 zł
Anonimowy darczyńca
24,26 zł
Anonimowy darczyńca
8,72 zł
Anonimowy darczyńca
10,16 zł
Anonimowy darczyńca
25,00 zł
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!" Życzymy duuużo zdrówka!
Anonimowy darczyńca
65,14 zł
Trzymam kciuki !
Anonimowy darczyńca
17,42 zł
Anonimowy darczyńca
15,26 zł
Anonimowy darczyńca
10,66 zł
Anonimowy darczyńca
37,14 zł
Anonimowy darczyńca
62,20 zł
Po prostu serce krwawi na widok chorych dzieci , takie malenstwa a juz cierpią. To jest moja cegielka pomocy. Zdrówka sloneczko
Anonimowy darczyńca
10,18 zł