Ze względu na brak miejsc w domach tymczasowych oraz środków na utrzymanie zwierząt, które są pod naszą opieką, jesteśmy zmuszeni wstrzymać wszelkie działania. Nie będziemy rozpisywać się, dlaczego tak się stało, bo sprawa jest jasna. Zwierzaki pod naszą opieką miesiącami czekają na domy stałe lub domy tymczasowe. Nie ma chętnych 😔💔

Koty, które od kilku tygodni przebywają w szpitaliku, choć stan ich zdrowia pozwala na to, aby zaczęły życie w domach, pod czujnym okiem opiekunów, których nie ma... Psy, które od miesięcy, a nawet lat, tkwią w hotelikach, ponieważ nikt ich nie chce...

Nasze możliwości właśnie się wyczerpały 😔 Utrzymanie tych zwierzaków to tysiące złotych. Karma hotel czy klatka u weterynarza, to też ogromne koszta, na które już nas nie stać... Ta decyzja została odwleczona w czasie, jednak jesteśmy w miejscu, w którym już nic nie możemy zrobić...

Prosimy z całych sił o to, byście chociaż zerknęli na naszych kudłatych przyjaciół i zastanowili się, czy przypadkiem, to nie jest ten którego warto pokochać. Jesteśmy dla Was!!!

Dlatego też każdy z opiekunów dołoży wszelkich starań, aby opowiedzieć o każdej poszczególnej istocie tak, abyście nie mieli wątpliwości. Każdy zwierzak jest inny. Zdarzają się psy bardziej wymagające, jednak czy nie warto dać im szansę?

Kochani, prosimy Was o wsparcie finansowe, bez tego nie ruszymy dalej... tym zwierzakom ze zdjęć udało się pomóc, jak i wielu innym, ale podobne zostaną pozostawione bez pomocy... Błagamy - nie dla siebie, ale dla nich, dla tych, o których świat szybko zapomina i umierają bez pomocy dobrych ludzi... One wiedzą kiedy zbliża się człowiek, który chce im pomóc... nierzadko lgną do ręki, która została wyciagnięta, żeby im pomóc.

Warto... zawsze warto... Dziękujemy w imieniu tych cudownych istot, za to, że mogliśmy dzięki Waszemu wsparciu pomóc, a teraz błagamy o wsparcie dla tych, które nadal są w trakcie leczenia, czekają na dom i przede wszystkim tych które będą od dzisiaj czekać na pomoc, a my nie będziemy mogli jej udzielić 😔💔