Razem dla Grzegorza!

PORTAL ZBIÓRKI - Fundacja Skarbowości im. Jana Pawła II: https://aplikacja.crm-ngo.pl/zbiorka.php?id=328

15 września Lądek Zdrój został całkowicie zalany przez wielką falę powodziową. Nic nie zapowiadało tak wielkiej katastrofy. 

Grzegorz mieszka w Lądku Zdroju. „Na przestrzeni wielu lat i poprzednich powodzi w 1997 czy 2010 roku uważałem, że mogę czuć się bezpiecznie w swoich czterech kątach. Niestety 15 września było inaczej. Niespodziewany żywioł jaki nawiedził nasze miasteczko spowodował ogromne straty materialne, ale też wielki stres, z którego do tej pory nie możemy się otrząsnąć. Nadchodząca zima potęguje lęk przed przyszłością – czy zdołamy osuszyć, wyremontować i wyposażyć nasze mieszkania na tyle, aby przetrwać zimę? W kamienicy, w której mieszkam zostały podmyte fundamenty, pojawiły się liczne pęknięcia i odsłonięcia stropów, a zawilgocenie murów piwnic i parteru były tak duże, że do dziś wymagają suszenia 24 godziny na dobę.

Stan kamienicy po powodzi był na tyle zły, że po przeglądzie inspekcji budowlanej musiałem opuścić mieszkanie, do którego pozwolono mi powrócić dopiero po dwóch tygodniach. Po powrocie z przerażeniem patrzyłem na moje „cztery kąty”. Mieszkanie było całkowicie zrujnowane. Do tej pory usunięte zostały wszystkie zawilgocone podłogi i meble, skute zostały tynki. Wszystko zaczynam praktycznie od nowa. 

Na chwilę obecną jedynie ogrzewam i osuszam mieszkanie, a w niedługim czasie muszę podjąć się kapitalnego remontu. Czeka mnie całkowita wymiana podłóg, nowe tynki na ścianach, wymiana drzwi, a następnie umeblowanie. Wszystko z czasem i możliwościami finansowymi.

Obecnie najbardziej przerażają mnie koszty ogrzewania i osuszania murów, osuszacze chodzą praktycznie 24h na dobę. Ostanie rachunki za media w październiku - gaz i prąd to prawie 1500 zł, zbliża się zima i na pewno będą jeszcze większe. 

Dziękuję za każdą okazaną pomoc i wsparcie, musimy podnieść się i zacząć wszystko od nowa.