Rudzki Kociniec ma aktualnie pod swoim dachem 80 kotów. Wszystkie wymagają leczenia, opieki i socjalizacji. Ze względu na niewielką przestrzeń jaką mamy do dyspozycji, postanowiliśmy go rozbudować o zewnętrzną wolierę. Miejsce przystosowane dla kotów, bezpieczne i uwzględniające kocie potrzeby kontaktu z naturą.
Budowa kociej woliery nie jest fanaberią. Mamy na niewielkiej przestrzeni aktualnie 80 kotów. Niemal wszystkie są dzikie wyławiane z działek i terenów kopalnianych. Wszystkie wymagają leczenia i socjalizacji. Jedne lgną do człowieka i innych kotów, inne potrzebują odosobnienia. Zarówno leczenie jak i odpowiednia socjalizacja są niezbędne by znaleźć tym kotom dobre i kochające domy. Stąd też cały kociniec jest stworzony w taki sposób by sprzyjać wychodzeniu z traum i dać kotom poczucie bezpieczeństwa.
Zewnętrzna woliera pozwala zarówno powiększyć naszą przestrzeń jak i pomoże kotom się uspokoić i zaznac kontaktu z naturą. Jest to ciąg przyczynowow skutkowy: spokojniejszy kot szybciej wyjdzie z choroby i jest większa szansa na znalezienie mu domu.
Wolierę budujemy na ile się da z własnych środków, ze środków zebranych przez darczyńców, wykorzystując ponownie rzeczy z drugiego obiegu i korzystając z sily roboczej wolontariuszy. To nie zmienia faktu, że potrzebne są nakłady finansowe, by budowę ukończyć.