Logo

Pomoc dla Teresy

Prowadzona przez Organizację:
Fundacja Votum
Data zakończenia:
01.07.2024
Wrocław

Teresa jest 72-letnią, emerytowaną nauczycielką historii, ale przede wszystkim naszą ukochaną babcią, wspaniałą mamą, żoną i przyjaciółką. Była niezwykle aktywną osobą, znaną wszystkim z zamiłowania do turystyki. Organizowała nie tylko wycieczki po kraju, ale też za granicą, z czego była znana wśród szkolnej młodzieży. Interesowały ją obce języki, stale łaknęła wiedzy i ciekawostek o otaczającym ją świecie. Jej życie zmieniło się po operacji neurochirurgicznej.

Teresa jest 72-letnią, emerytowaną nauczycielką historii, ale przede wszystkim naszą ukochaną babcią, wspaniałą mamą, żoną i przyjaciółką. Była niezwykle aktywną osobą, znaną wszystkim z zamiłowania do turystyki. Organizowała nie tylko wycieczki po kraju, ale też za granicą, z czego była znana wśród szkolnej młodzieży. Interesowały ją obce języki, stale łaknęła wiedzy i ciekawostek o otaczającym ją świecie. 

Mimo, że dziś mama znalazła się w trudnej sytuacji zdrowotnej, dla nas zawsze pozostanie uśmiechniętą i ciepłą osobą, która zawsze służyła nam dobrą radą. Uczniowie kochali ją za empatię, zrozumienie i życzliwość. Poświęcała swój czas dla każdego, aby jak najlepiej wysłuchać i znaleźć możliwe drogi wsparcia. W wolnym czasie mama kochała prace w ogrodzie. Sprawiało jej to wiele radości i przynosiło chwile wytchnienia. Po przejściu na emeryturę nie zrezygnowała z wszystkich aktywności, wręcz przeciwnie, dokładała sobie kolejne zajęcia i cele. Mama uczęszczała na Uniwersytet Trzeciego Wieku, gdzie aktywnie udzielała się jako studentka. 

5 stycznia 2023 roku to dzień, który zmienił nasze życie. Mama przeszła operację neurochirurgiczną odbarczenia krwiaka podtwardówkowego z kraniotomią. Przez sześć tygodni po operacji przebywała w śpiączce farmakologicznej z powodu utrzymującego się obrzęku mózgu. Początkowe rokowania były straszne! Lekarze nie dawali większych nadziei na to, że mama wróci do sprawności, ale przez kolejne tygodnie, dzięki intensywnej rehabilitacji i wielogodzinnej opiece, stan mamy znacznie się poprawił.

Mama zaczęła otwierać oczy i nas poznawać. Rozpoczęliśmy starania o intensywną rehabilitację ruchową i logopedyczną. Oprócz towarzyszącej afazji i dysfagii, mama zmaga się z niedowładem kończyn prawostronnych i spastycznością w rękach i nogach. Ze względu na niską punktację (4 punkty w skali Glasgow) mama nie została zakwalifikowana na Oddział Rehabilitacji Neurologicznej oraz Program Wybudzeń „Budzik”. Obecny stan mamy pozostawia do wyboru jedynie rehabilitację w ośrodku prywatnym.

Od połowy marca mama przebywa w poznańskim ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie każdego dnia walczy o powrót funkcji poznawczych i ruchowych. Dzisiaj toczy się walka o każdą złotówkę, abyśmy mogli pomóc naszej ukochanej, niezastąpionej osobie. Tak, jak mama, która całe życie walczyła i stała murem za rodziną, tak teraz my walczymy o nią z całych sił i bardzo prosimy Was o wsparcie!